Wprowadzając w życie wnioski z dyskusji podczas VI ogólnopolskiego spotkania przedstawicieli jednostek organizacyjnych SKwP (relacja z tego wydarzenia, w którym udział wzięli również przedstawiciele naszego Oddziału - tutaj), Oddział Terenowy SKwP w Poznaniu zorganizował 4 listopada panel dyskusyjny pod hasłem „Zagrożenia etyczne księgowych - skala, przyczyny i skutki zjawiska”, skierowany nie tylko do księgowych, ale także do przedsiębiorców zrzeszonych w Wielkopolskim Związku Pracodawców Lewiatan.
Punktem do wyjścia do dyskusji była prezentacja wyników III edycji badania „Zagrożenia etyczne księgowych” prowadzonego pod patronatem Komisji Etyki przy Zarządzie Głównym SKwP, przez Piotra Hansa, biegłego rewidenta, członka Komisji Etyki. Smutny obraz wyłaniający się z ponad 1100 przeanalizowanych ankiet, wypełnionych przez uczestników zeszłorocznej „Akcji Bilans”, to doświadczenia niemal ¼ księgowych, którzy w przeszłości podda(wa)ni byli presji w relacjach służbowych do postępowania niezgodnie z zasadami prawa bilansowego lub podatkowego. Podczas panelu omówiono również pozostałe obserwacje, w tym przede wszystkim główne obszary (przedmiot) wywieranej presji, portret osób wywierających presję oraz księgowych, którzy presji są poddawani, a także argumenty, z których korzystają księgowi, aby obronić się przed presją.
Już w trakcie prezentacji wyników badania, wywiązała się dyskusja uczestników panelu z udziałem drugiego panelisty – Jacka Kmiecia, przedsiębiorcy i wykładowcy etyki w SKwP, który nie tylko dzielił się z uczestnikami swoimi doświadczeniami przedsiębiorcy, ale także odwoływał do „klasyków”. Przywołał w dyskusji imperatyw kategoryczny Imanuela Kanta, który może znaleźć zastosowanie w przypadku dylematów etycznych: „Postępuj tylko według takiej maksymy, dzięki której możesz zarazem chcieć, żeby stała się powszechnym prawem”. Zebrani na sali księgowi dzielili się swoimi doświadczeniami (również okolicznościami, kiedy sami poddawani byli presji) oraz wątpliwościami na temat „granicy etyki” w pracy księgowego.
Jedna z osób wskazywała, że sam fakt posiadania przez księgowego wiedzy na temat postępowania przez przedsiębiorcę niezgodnie z prawem bilansowym czy podatkowym jest wykroczeniem poza dopuszczalne ramy etyczne, który „burzy spokój” księgowego. Cześć dowodziła, że dopóki przedsiębiorca w pełni przejmuje odpowiedzialność za swoje niezgodne z przepisami czy etyką działania (np. zlecając księgowemu pisemnie sprzeczne z przepisami lub stanem faktycznym rozliczenie kosztów), zasady etyczne w księgowości zostają zachowane. Wreszcie – zdarzały się również i takie opinie, że księgowi nie są od tego, aby oceniać etykę postępowania innych osób i że niestety „świat biznesu jest nieetyczny”. Pojawiły się również argumenty (czy może raczej – racjonalizacja), że przepisy podatkowe są niejasne oraz zbyt jednostronne i restrykcyjne, co może motywować przedsiębiorców do ich „obchodzenia”.
Ponad godzinna dyskusja prowadzona w atmosferze otwartości i swobody wypowiedzi, nie doprowadziła do ustalenia jednolitego stanowiska, które byłoby akceptowalne przez wszystkich uczestników. W końcu nie ma ostatecznych, „czarno-białych” odpowiedzi na większość dylematów etycznych. Ale na pewno należy o nich rozmawiać, aby uświadamiać kandydatom na księgowych, księgowym oraz – co równie, a może nawet bardziej istotne – przedsiębiorcom, etyczne implikacje zawodu księgowego. Nasz Oddział na pewno będzie podejmował kolejne działania w tym kierunku, o czym będziemy informować na naszych stronach internetowych.